Elwira Liegman, Dyrektor Zarządzająca Centrum eMOCja

politolog, redaktor, producent, marketingowiec, life & business coach

Od 2011 roku jestem związana z ideą hospicyjną. W 2019 roku podjęłam się budowy pierwszego w Polsce holistycznego centrum wsparcia po stracie, które rozpoczęło swoją działalność w Gdańsku w lipcu 2020 roku obejmując opieką osoby w żałobie na całym świecie. Na stałe jestem związana z Hospicjum Pomorze Dzieciom i Hospicjum Perinatalnym TuliPANI.

Jestem także mówcą motywacyjny, producentem i reżyserem filmów/ reportaży krótkometrażowych, twórcą autorskich warsztatów dla kobiet zmagających się ze stratą i poszukujących pełni kobiecości. Koordynatorem licznych projektów zgodnych z misją: „aby nikt w żałobie i chorobie nie był sam”. Organizatorem wielu eventów i warsztatów okołoterapeutycznych przełamujących tabu związane ze śmiercią i procesem umierania. Twórcą przestrzeni dla dialogu międzyreligijnego i multikulturowego.

Od lat podróżuję po świecie w poszukiwaniu inspiracji dotyczących przeżywania śmierci i żałoby w różnych kulturach i zakątkach ziemi. 

Dlaczego pracuję w Hospicjum?

Gdy byłam dziennikarką poproszono mnie o zrobienie materiału o umierającej dwuletniej dziewczynce. Był to rok 2011. Wtedy wszystko się zaczęło… Zaczęłam pytać, poszukiwać odpowiedzi na najważniejsze pytania, inaczej patrzeć na otaczającą mnie rzeczywistość. Chorujące i umierające dzieci uczyły mnie… żyć! Pokochałam ideę opieki paliatywnej i podziwiałam oddanie i zaangażowanie zespołów hospicyjnych. Przez te wszystkie lata uczestniczyłam mniej lub bardziej w życiu hospicjum. Nadszedł czas, że wezwano i mnie na pokład. Jestem zaszczycona, że mogę pracować z ludźmi o ogromnych sercach na granicy życia i śmierci…

Aleksandra Leyko-Dec, koordynator projektów

Moja historia z Hospicjum zaczęła się we wrześniu 2019 roku –  od wolontariatu, i po pół roku przerodziła się w stałą współpracę w administracji centrum eMOCja. Moje dotychczasowe doświadczenie zawodowe związane było jedynie z pracą w zagranicznej korporacji więc działalność w fundacji była dla mnie czymś kompletnie nowym, a jednocześnie niezwykle motywującym.

Pracuję w tym miejscu ponieważ niezwykły zespół hospicjum zaraził mnie swoją ideą „dodawania życia do dni” i głęboko wierzę, że działania prowadzone w eMOCji mogą odmienić czyjeś życie.

Iwona Wybranowska, pracownik socjalny

Z zawodu jestem pracownikiem socjalnym i pedagogiem. Przez ostatnie lata pracowałam z rodzinami i dziećmi na rzecz poprawy jakości ich życia. Chętnie podejmuję nowe wyzwania, które dostarcza mi ciekawość ludzi i świata. W swoim życiu i pracy bardzo cenię kontakt z ludźmi i zaufanie. Noszę w sobie dużą dawkę entuzjazmu i spory ładunek pozytywnej energii, którą chętnie się dzielę. Prywatnie jestem mamą dwójki dzieci. Jestem posiadaczką psa na którą mówią „księżna” Sara ;).

Lubię zwierzęta, wycieczki górskie, fotografię i naturę. Fascynują mnie samochody zabytkowe
i wyścigowe. Chętnie bym wzięła udział w jakimś rajdzie, nie koniecznie górskim ;).

Moim mottem jest myśl Alberta Einsteina: „Są dwie drogi, aby przeżyć życie. Jedna to żyć tak, jakby nic nie było cudem. Druga to żyć tak, jakby cudem było wszystko.”

Marcin Żukowski, koordynator projektów

Przeszukiwacz segregatorów, analityk umów i twórca tabel. Aspiruje do pomocy ludziom z pierwszej linii dzieła Hospicjum. Nieulękle skanuje, spisuje, koordynuje i pisuje. Klawiatury się nie boi.

Podziwia ludzi, którzy bezinteresownie wkładają serce i środki własne w głoszenie idei hospicyjnej.

Anna Łukasiewicz, koordynator projektów

Większość mojego zawodowego życia związana była z zupełnie inną profesją. Jednak, im większą była moja świadomość życia, tym bardziej czułam, że robię coś, czego zupełnie nie czuje i nie chcę. Od zawsze moje serce czuło niepohamowaną chęć pomocy innym. Szukałam więc drogi, by to zrealizować. Podejmując po drodze wiele odważnych i szalonych decyzji. 
Uważam, że na mojej drodze stanęło wielu aniołów, którzy przyprowadzili mnie do tego miejsca. 
Jestem zaszczycona, że mogę tworzyć zespół z tak cudownymi ludźmi i tworzyć z nimi to niesamowite miejsce.  
Zawsze będę powtarzać, żeby nigdy nie przestawać marzyć … Życie przynosi nam nieoczekiwane prezenty. A ja w końcu mogę zaoferować to, co mam najcenniejsze. A w zamian otrzymuje po stokroć więcej …, bo dobro zawsze wraca, ze zdwojoną siłą!! 

Joanna Pawlak, recepcjonistka

Małgorzata Cymanowska, Pełnomocnik Zarządu ds. Rozliczeń oraz ISO

Od ponad 20 lat jestem związana ze służbą zdrowia. Mój początek to… urzędnik w Narodowym Funduszu Zdrowia. Tam zdobyłam doświadczenie, które mogłam przenieść „na drugą stronę”, na stronę świadczeniodawcy.

Kilka lat temu, poznałam wspaniały zespół: lekarza i pielęgniarkę pracujących w hospicjum domowym dla dzieci. Wtedy nie potrafiłam zrozumieć dlaczego ludzie chcą pracować w takim miejscu. W dodatku są pełne optymizmu i radości. Pomyślałam, że coś z nimi jest nie tak. Przecież tu dzieci umierają… Z czego tu się cieszyć?

Wyprowadzono mnie na prostą. Dzieci umierają. W swoim domu. W swoim łóżku. Ze swoim psem, kotem, bratem, siostrą. Póki żyją, nawet jeżeli przychodzą tylko na krótką chwilę, uczą bezwarunkowej miłości. Dają więcej niż biorą.

Uczą nas życia.

Dlatego tu jestem.

Wesprzyj eMOCje